czwartek, 29 listopada 2012

Rozdział 5- Kłótnia potrafi zmienić wszystko



Z Niall'em było ci tak dobrze.Po jakimś czasie jednak napisałaś do mamy.Na szczęście nie musiałaś wracać.Zobaczyłaś, że Niall się zdrzemną,postanowiłaś wykorzystać okazję by wyjść do łazienki.Po chwili wróciłaś do pokoju. Usiadłaś na fotelu i Patrzyłaś na śpiącego chłopaka.Mówił coś przez sen, ale niezrozumiale.Wyglądał tak słodko gdy spał. Zrobiłaś mu kilka zdjęć.Po jakimś czasie chłopak się obudził.
-Długo spałem-Zapytał ze słodkim uśmiechem.
-Nie-odpowiedziałaś lekko mijając się z prawdą.
-Idziemy coś zjeść?-Zapytał Niall
-Ty chyba lubisz jedzenie?-Spytałaś ironicznie
Byliście już w kuchni i szykowaliście kanapki. Spojrzałaś na talerz.
-Nie uważasz, że tego jest za dużo?-spytałaś
-Jeszcze będzie za mało-Uśmiechnął się Niall.
Wziął talerz i poszedł do salonu. Usiadł na kanapie i zaczął jeść.
-Chcesz?- zapytał z pełnymi ustami
Usiadłaś obok niego. Wzięłaś kanapkę i zaczęłaś ją jeść. Patrzyłaś z podziwem jak Niall zjadał 20 kanapkę.
-Człowieku, ile ty możesz zjeść-Spytałaś
-Nie wiem- Powiedział chłopak uśmiechając się słodko.
Niall odstawił talerz na stolik i mocno cię przytulił. Spojrzałaś w jego niebieskie oczy. On spojrzał w twoje i znów cię pocałował. Poczułaś miły dreszcz, jak za pierwszym razem.Pocałunek przerwał wam telefon. Niestety musiałaś go odebrać.
-Cześć mamo, dobrze,zaraz-ostatnie słowo wypowiedziałaś ze smutkiem. I poleciały ci łzy.
-Niall, ja... ja muszę iść do domu- powiedziałaś płacząc.
-Odprowadzić cię?-zapytał chłopak
-Mógłbyś?- zapytałaś z nadzieją
-Pewnie, nawet chcę-Powiedział chłopak z uśmiechem.
Od razu poczułaś się Lepiej. 
Wyszliście przed budynek. Niall zamknął drzwi i poszliście. Przez całą drogę towarzyszyło ci dziwne uczucie, że wszyscy cię obserwują. W końcu  doszliście do twojego domu.
-Do jutra-Powiedziałaś
-Pa-powiedział Niall
Staliście tak chwilę, kiedy Niall cię pocałował.
-Wpadniesz do mnie jutro?-zapytał chłopak ze słodkim uśmiechem.
-Pewnie. Paaa.-Powiedziałaś i weszłaś do domu. Weszłaś do salonu i zobaczyłaś zdenerwowaną twarz taty.
-Tato co ty tu...-Nie mogłaś skończyć.
-Przyjechałem w nocy.-Powiedział dziwnym tonem-U kogo ty spędzasz noc? U nieznajomego chłopaka?Domu nie masz- Zaczął krzyczeć
-Tato, to nie tak...- Krzyknęłaś
-Właśnie, że tak. Wiesz co on mógł ci zrobić?-Ciągle krzyczał twój tato.
-Ale nie zrobił- rozpłakałaś się.
-Aż tak mu wierzysz, to idź do niego. -Wykrzyczał
-Pójdę, on mnie przynajmniej kocha.Nie to co ty!-Wykrzyczałaś i pobiegłaś do pokoju. Szybko znalazłaś pojemną torbę.Spakowałaś wszystkie potrzebne rzeczy książki, ubrania itd... . Wbiegłaś do łazienki. Zabrałaś swoje rzeczy. Pożegnałaś swój pokój. Tym razem już na zawsze.

środa, 28 listopada 2012

Rozdział 4- "Nikt mi cię nie zabierze"



Związałaś włosy w koczek i wyszłaś z pokoju. Zeszłaś po krętych schodach. Chłopak siedział na ostatnim stopniu i coś nucił.
-Co śpiewasz?-zapytałaś po cichu.
-Little things-Powiedział-Znasz?
-Coś słyszałam-uśmiechnęłaś się
Niall wstał wziął cię za rękę i zaprowadził do jadalni.Na stole stało coś w rodzaju wazy. Obok niej chleb, masło itd...
Chłopak odsunął ci krzesło. Usiadłaś na nim. Było bardzo wygodne. Niall  usiadł na przeciwko ciebie.
-Częstuj się-Powiedział puszczając oczko
Uśmiechnęłaś się i sięgnęłaś po kromkę razowego chleba.
Śniadanie zjadłaś z Niall'em. Jego taty nie było w domu.Gdy już się najedliście Niall zaczął sprzątać. Pomogłaś mu mimo jego niechęci.
Było  około 11 kiedy ktoś zapukał do drzwi.
-Otworzysz?-Zapytał Niall
-Ok-powiedziałaś podchodząc do drzwi.
Otworzyłaś je i zobaczyłaś dość wysokiego i przystojnego chłopaka.
-Cześć-powiedział chłopak-Jest Niall?
-Hej-uśmiechnęłaś się-Jest, wchodź-Powiedziałaś
Chłopak wszedł do środka i od razu skierował się do salonu. Najwidoczniej znał dom Niall'a.
-Niall, już jestem-Zawołał
-Chwila-Krzyknął Niall z kuchni.
Chłopak usiadł na kanapie jakby był we własnym domu.Z kuchni wyszedł Niall z wielkim talerzem słodyczy.
-Cześć Nialler- zawołał chłopak.
-Siema-powiedział Niall stawiając talerz
-A kim jest ta dziewczyna, mająca na sobie ulubione spodenki Niall'a?-zwrócił się do ciebie nieznajomy.
-To jest Emili- Przedstawił cię Niall
-Jestem Zayn-Przedstawił się.
Miałaś wielką ochotę na coś słodkiego. Wypatrzyłaś idealne ciastko. Wzięłaś je i usiadłaś obok Niall'a. Popatrzyłaś na chłopców.
-Bież, bież- uśmiechnął się Niall.-Jest tego więcej-dodał puszczając oczko.
-Dobra, ja będę leciał. Niall trzymaj- Zayn wyjął z kieszeni bluzy coś w rodzaju MP3. Rzucił to do Niall'a.
-Dzięki- Powiedział Niall podnosząc się z kanapy.
-Nie trzeba, sam trafię- uśmiechnął się Zayn i wyszedł.
 Siedzieliście z Niall'em dłuższą chwilę. Obróciłaś głowę by zobaczyć twarz Nialla'a. Chłopak pocałował cię w czoło i wyszeptał coś pod nosem.
-Poczekaj sekundkę- Chłopak wpadł na idealny plan. Chłopak wstał i wyszedł do swojego pokoju. Chwilę potem usłyszałaś jak Niall schodzi. Znowu zobaczyłaś jego uśmiech w, którym się zakochałaś. W jednym ręku trzymał gitarę, podszedł do ciebie i zaczął grać. Po chwili zaczął śpiewać "Little things"(http://www.youtube.com/watch?v=xGPeNN9S0Fg). Już w połowie piosenki zaczęłaś płakać. Gdy Niall już skończył płakałaś nadal. Nie wiedziałaś,że ta piosenka jest tak romantyczna.Chłopak odłożył gitarę na stolik. Podszedł do ciebie i namiętnie cię pocałował. Ta chwila była cudowna, namiętny pocałunek  ze ślicznym blondynem.
-Nikt mi cię nie zabierze-Wyszeptał i wrócił do namiętnych pocałunków.Chwilę potem chłopak zaniósł cię do swojego pokoju.
-Niall co ty robisz- zapytałaś lekko wystraszona
Nie usłyszałaś odpowiedzi. Chłopak położył cię na swoim łóżku.Nadal cię całował. W pewnej chwili zadzwonił telefon, słyszeliście go, ale nie odbieraliście. Byliście już za bardzo zajęci sobą. Chwilę potem Niall przestał cię całować.
-Bardzo, bardzo cię kocham-Szepnął
-Ja ciebie też- szepnęłaś i pocałowałaś go
Było już około 1 kiedy zorientowałaś się,że nie masz telefonu.
-Skarbie, wiesz może gdzie mój telefon?zapytałaś słodkim głosem
-Wiem-odpowiedział wyciągając twój telefon z kieszeni.
Chciałaś go złapać, ale Niall machał nim we wszystkie strony.
Wpadłaś na idealny plan. Pocałowałaś Niala. Kiedy on położył ręce na twojej talii ostrożnie wyjęłaś telefon. Chłopak nie zorientował się,żę nie trzyma już twojej komórki.
Po kilku minutach przestaliście się już całować. Spojrzałaś na telefon. Miałaś 2 nieodebrane połączenia i 10 SMS'ów od mamy.Nie odpisywałaś. Nie miałaś najmniejszej chęci wracać do domu. Z Niall'em było ci tak dobrze.

rozdział 3- Poranek z Niall'em

Przytuliłaś się do niego i zasnęłaś. Obudziłaś się w objęciach Niall'a. Podniosłaś ostrożnie głowę.Spodziewałaś się innego widoku, niż zobaczyłaś.
-Dzień dobry królewno-Uśmiechną się uroczo chłopak
-Hej-Odwzajemniłaś gest.
-Jesteś głodna?-zapytał chłopak z troską.
I w tym momencie głośno zaburczało ci w brzuchu. Niall najwidoczniej to usłyszał i zaczął się śmiać.
-A jak myślisz?-zapytałaś po czym zaczęłaś się śmiać.
Usiadłaś na brzegu łóżka i szukałaś wzrokiem swoich ubrań. Nie było ich.
-Niall, wiesz może, gdzie są moje ubrania?-Zapytałaś podejżliwie.
-Nie-Dziwnym głosem odpowiedział chłopak.
-Ty coś ukrywasz- Uśmiechnęłaś się w duszy.
Podejrzliwie spojrzałaś na Nialla.
-Dobra, przyszedł tata i zabrał do prania, czy coś-Powiedział-Chcesz coś do ubrania?- zapytał po czym wstał  i podszedł do szafki.
Wyjął dwie koszulki. Po chwili chłopak kucnął i otworzył dolną szafkę. Poszperał w niej chwilę i wyjął jakieś spodenki.przyglądałaś się mu z uwagą. Chłopak spojrzał na swój wybór i uśmiechnął się.Wstał i podszedł do łóżka.Położył ubrania obok ciebie, sam założył jedną z koszulek.
-Jak będziesz gotowa, to zejdź do mnie-Powiedział puszczając do ciebie oczko. I zniknął za rogiem zostawiając cię samą w swoim pokoju. Szybko się przebrałaś. Przeczesałaś palcami włosy. Na szczęście miałaś gumkę do włosów na ręce. Szybko związałaś włosy w niedbały koczek i wyszłaś z pokoju.



wtorek, 27 listopada 2012

Rozdział 2- "tato, to jest Emili"




I poszliście dalej. Po godzinie znaleźliście się w parku. Byliście sami. Tylko ty i on.
-Trochę mi zimno-Powiedziałaś trzęsąc się lekko z zimna.
Chłopak zdjął swoją bluzę i ostrożnie położył ci ją na ramiona.
-Cieplej?-Zapytał z troską.
Nie odpowiedziałaś. Popatrzyłaś w jego niebieskie oczy. Uśmiechnęłaś się,mówiąc tym "Tak".Wtuliłaś się w bluzę Niall'a. Pachniała jego perfumami i sięgała ci do połowy uda.W pewnej chwili Niall objął cię ręką. Najwidoczniej mu też nie było za ciepło, ale nie miał odwagi tego powiedzieć.
Było już około pierwszej w nocy,kiedy zadzwonił telefon.
-Tak, nie,jestem cała, z kolegą-opowiadałaś-Yhy.. dobrze już -Oddałaś telefon Niall'owi.
-Niall Horan,tak, jest bezpieczna-Uśmiechnął się
-Trzymaj- szepnął chłopak
-Tak? Dorze, wiesz jesteśmy trochę daleko. Dobrze- Odpowiedziałaś
Schowałaś telefon.
-Wiesz, co mama mama mówiła,że jeśli to nie problem ,to żebym przenocowała u ciebie-Dziwnie się poczułaś wypowiadając ostatnie słowa.
-Jaki problem,najważniejsze, żebyś była bezpieczna, więc ja nie widzę sprzeciwów.-Powiedział- Tylko trochę nam zajmie dojście do mojego domu-Uśmiechnął się
Dojście do domu Niall'a zajęło wam 10min.
Chłopak otworzył ci drzwi. Weszłaś do środka. Z pobliskiego pokoju dobiegało światło.
-Niall? To ty?-Zawołał ktoś z pokoju
-Tak-Odpowiedział
Jego tato(tak wywnioskowałaś) wyszedł z pokoju uśmiechnął się
-Tato, to jest Emili-Przedstawił cię Niall
-Cześć,miło mi cię poznać.Jestem Bobby Horan. Tato Niall'a-Pan Horan przedstawił się
-Dobry wieczór-powiedziałaś
-Niall- Szepnęłaś-Muszę skorzystać z toalety-dodałaś szepcząc
-Zaprowadzę cię-uśmiechnął się
W czasie, gdy byłaś w łazience Niall i jego tato rozmawiali.Słyszałaś tylko niektóre słowa, ale mogłaś zrozumieć,że Niall prosi tatę, abyś mogła u niego przenocować.
Gdy wyszłaś Niall złapał cię za rękę i zaprowadził cię na górę. Otworzył drzwi do swojego pokoju i zapalił światło.
-Rozgość się-uśmiechną się i dodał-Za chwilkę wracam
Weszłaś do środka. Zobaczyłaś bardzo czysty pokój.
"jeśli mam tu spać to nie w rurkach" pomyślałaś. Wpadłaś na genialny pomysł.Otworzyłaś szafkę w, której znalazłaś koszulki chłopaka. Wyjęłaś tą, która według ciebie miała najładniejszy kolor.Założyłaś ją i zaczęłaś składać swoje ubrania. Bluzę Niall'a powiesiłaś na krzesło, które stało obok biurka.Ktoś zapukał do drzwi.
-Mogę?-Zapytał Niall
-Chodź!-powiedziałaś-Pozwoliłam sobie zajrzeć do twojej szafki- Uśmiechnęłaś się, pokazując na błękitną koszulkę na twoim ciele.
-Pasuje ci-uśmiechnął się Niall
Odwzajemniając uśmiech wchodząc pod kołdrę. Ułożyłaś się i popatrzyłaś na Niall'a.
-Przyjdziesz do mnie?-zapytałaś z nadzieją.
Chłopak wstał, zdjął koszulkę i położył się obok ciebie. Przytuliłaś się do niego i zasnęłaś.


niedziela, 25 listopada 2012

Rozdział 1- nieznajomy blondyn

  Cały dzień siedziałaś nadąsana przez pewnego kolesia spotkanego wczoraj na ulicy.Był kretynem ale niestety ładnym.
   W końcu mama namówiła cię,żebyś się przewietrzyła.I wyszłaś. Chodziłaś po okolicy i myślałaś czy to prawda co usłyszałaś od tego chłopaka.Usiadłaś pod drzewem i rozpłakałaś się. Wyjęłaś telefon, wybrałaś numer mamy i napisałaś,że  dzisiaj nie wrócisz na noc do domu bo będziesz spać cioci. Położyłaś obok siebie. Skuliłaś się i płakałaś.Po chwili poczułaś,że ktoś obok ciecie siedzi i cię obserwuje. Podniosłaś mokrą od łez twarz.Zobaczyłaś obok siebie chłopaka. Miał śliczne blond włosy i mocno niebieskie oczy.
-Czemu płaczesz?-Zapytał się
-Bo taki gość...-Zastanawiałaś się co mu powiedzieć
-Nie martw się nim, na pewno to nie jest prawda-Uśmiechnął się uroczo chłopak
-Jestem Niall (czyt. Najl)-chłopak wyciągną do ciebie dłoń
-Niall? Rzadko spotykane ale fajne- Uśmiechnęłaś się
-A ty jak masz na imię?-Zapytał
-Emili.
Po chwili chłopak dodał:
-Będziemy tu siedzieć czy może gdzieś pójdziemy? Znam fajne miejsce tu niedaleko
-To prowadź-uśmiechnęłaś się wstając, p czym sięgnęłaś po telefon i schowałaś go.
Szliście wolno i rozmawialiście. Dojście do uroczej kawiarenki   zajęło wam kilka minut.Chłopak zaproponował ci lody, zgodziłaś się. "Skąd wiedział,że mam na nie ochotę"-Pomyślałaś.Chłopak zapłacił za lody i poszliście dalej.

To ja :)


1.Nazywam się Emilka;)
2.Mam 12 lat, ale większość mówi mi,że jestem starsza ;)
3.Directioner jestem od (chyba) 3 miesięcy
4. mieszkam w województwie Lubelskim
5.Z 1D najbardziej podobają mi się: Louis, Zayn, Niall,Liam i Harry
6.Moje ulubione piosenki 1D to Heart Attack, Live While We'Re Young i Little Things
7.Na stronce będę publikowała moje imaginy o 1D ;)